Strona główna » Felieton » Xbox powraca do pomysłu Live Anywhere przynosząc ze sobą rewolucję

Xbox powraca do pomysłu Live Anywhere przynosząc ze sobą rewolucję

Xbox Store
O skali jakiej dotychczas jeszcze nie widzieliśmy

Po miesiącach marazmu i piętrzących się problemów Xbox zaczyna łapać oddech. Pomimo tego, że ślady nadchodzącej rewolucji na rynku są jeszcze subtelne i ledwo dostrzegalne. Microsoft ma jednak wszystkie puzzle, by przeobrazić rynek gier w stopniu dotychczas jeszcze niespotykanym.

Xbox jest tylko platformą. W dodatku umierającą

Nie ma się co czarować i zakłamywać rzeczywistość. Konsole dziewiątej generacji są w odwrocie. Sprzedaż spada u każdego z trzech wielkich producentów: Sony, Nintendo oraz Microsoft. Jednak to ten ostatni odczuwa to najsilniej, bowiem spadki konsoli są na poziomie -43%. To jest dramat przynoszący uzasadniony wstyd dla całej korporacji.

Geneza tej sytuacji jest wielokrotnie złożona. Z jednej strony Phil Spencer przytomnie stwierdził, że jego dywizja przegrała najważniejszą ze wszystkich generacji, czyli konfrontację rodziny Xbox One z PlayStation 4. Aż cztery ówczesne modele konsol (Xbox One, Xbox One Elite, Xbox One S oraz Xbox One X) nie zminimalizowały nawet straty do hegemona, jakim okazało się Sony. To wtedy gracze zbudowali sobie pierwsze, naprawdę konkretne cyfrowe biblioteki a z tymi nikt nie chce zmieniać platformy.

Oczywiście, PlayStation nie dostało tego rynku w prezencie. To skutek wielu celnych strzałów w postaci bardzo dobrych jakościowo gier, grania na sentymencie swojego fandomu, dobrego i ogromnego wręcz marketingu i właśnie wykorzystanie stworzonej już przewagi.

Jednak problemy Xboxa to nie tylko to. To również małe nakłady na marketing, brak bardzo wielu gier, które gościły na PlayStation, to niezrozumiałe decyzje kierownictwa jak wprowadzenie portów własnych gier na konsole konkurencji, brak komunikacji z deweloperami, którzy chcieli wydać grę na Xboxie i wiele więcej.

Xbox jako konsola jest dziś w odwrocie, bo nawarstwiły się zaniedbania z wielu ostatnich lat, a do tego dochodzą współczesne problemy jak zmiana w konsumpcji gier oraz ogólny kryzys w branży.

Xbox Store

Przyszłość Xboxa jest dziś

Gdybym miał określić stan Xboxa na dziś, to napisałbym ogólnikowo, że do tej pory Phil Spencer i ekipa zbierała puzzle, które teraz muszą złożyć w kompletną całość. Wchłaniali studia na potęgę (pojedyncze studia deweloperskie, Bethesdę, Activision Blizzard King), ogarnąć fuzję i poukładać zespoły tak, jak tego potrzebują. No i musiał zmienić się stan prawny, który pozwolił im skorzystać ze wszelkich zalet przejętych firm. Mam tutaj na myśli zmiany w ekosystemach Androida oraz iOS, który pozwoli teraz na uruchomienie własnych sklepów wewnątrz telefonów. A to było kluczowe.

Od dawna mówi się, że Xbox jest dziś nie konsolą, ale platformą. Chociaż do dziś nie mogliśmy za specjalnie tego odczuć. Ot, mieliśmy konsolę, GamePass na PC oraz Xbox Cloud Gaming na wspieranych urządzeniach. To tyle. Dziś jesteśmy w przededniu rewolucji, która ogarnie nie tylko brand, ale też to jak gramy i gdzie gramy.
Phil Spencer wspominał w wywiadach, że interesuje go, by Xbox był otwarty na wszelkie sposoby grania. Nie ważne gdzie jesteś, powinieneś mieć dostęp do swoich gier, a dziedzictwo wszystkich czterech generacji jest kluczowe. Masz mieć dostęp do możliwie jak największego katalogu swoich gier, nieważne z jakiego okresu. Potem nastąpiła zapowiedź “wielu nowych sprzętów”, nad którymi pracuje dywizja pod jego rządami.

Z pewnością możemy spodziewać się handhelda, ponieważ rzeczywistość jest taka, że mało kto dysponuje taką ilością czasu, by siedzieć przed telewizorem całe wieczory. Ludzie kupują Rog Ally, Steam Decka czy nawet PlayStation Portal, by móc mieć pod ręką swoje gry, nawet jeśli akurat leżą w sypialni albo w wannie, a nie w salonie. To zmiana, która już się dokonała.

Jednak umówmy się — to nie jest zmiana na miarę rewolucji. Tą jest wspomniany sklep mobilny Xbox, który zadebiutować ma w listopadzie.
Ten umożliwić ma zakup gier, a także — wedle najnowszych plotek — ogrywanie ich w ramach Xbox Cloud Gaming. Spodziewam się, że opcja grania w chmurze przez własne gry będzie dostępna wyłącznie dla pakietu Game Pass Ultimate.
Wspomniany sklep, to jednak nie tylko zakup i uruchamianie Xboxowych gier. To także swoisty launcher dla gier mobilnych. W jednej aplikacji na telefonie będziesz mieć zatem obok siebie Forzę Horizon 5 ale też The Elter Scrolls: Castles czy Candy Crash Saga.
Chcesz pograć w mobilki? Odpal aplikację Xbox. Chcesz pograć w gry konsolowe? Nadal masz aplikację Xbox. Chcesz mieć dostęp do swojej społeczności, znajomych, klubów? Nadal korzystaj z tej samej aplikacji Xbox.

Ta sama aplikacja posłuży ci też do pierwszej konfiguracji konsoli, zarządzania instalacjami na dysk tejże, zarządzania ujęciami, screenami, a nawet do lokalnego streamowania. Aplikacja totalna!

Gdy dodamy do tego dedykowane sprzęty od Microsoftu: konsolę stacjonarną, przenośną a kto wie, może w końcu i przystawkę telewizyjną oraz ekspansję aplikacji Xbox Game Pass na inne ekosystemy niż Tizen i FireOS, doczekamy się prawdziwie komplementarnej usługi. W końcu idea “Play Anywhere” się ziści – graj gdzie chcesz, na czym chcesz i kontynuuj rozgrywkę na własnych zapisach gier z dowolnej platformy. Teraz będzie “Netflix dla gier” o jakim śniliśmy od dawna.

Xbox faktycznie będzie wszędzie

Telefony, tablety, telewizory, Meta VR, PC i konsole oraz przystawki telewizyjne. Wszystko, co ma jakąś funkcję wyświetlania obrazu i ma Bluetooth do podłączenia kontrolera — będzie konsolą. Teraz na poważnie i bez żadnych ograniczeń. A to wszystko zacznie się wraz z premierą Call of Duty 6.

Filip Turczyński

Konsolowiec i kolekcjoner gier. Piszę o grach i sprzęcie. Xbox Ambasador. Posiadacz ponad 50 konsol, ale prawdziwą pasją jest Xbox.

Dodaj komentarz

Kliknij tutaj by dodać komentarz

Wspieraj Xbox Muzeum na Patronite
Szanujemy Twoją prywatność
Razem z naszymi partnerami przechowujemy na urządzeniu informacje, takie jak pliki cookie, i uzyskujemy do nich dostęp, a także przetwarzamy dane osobowe, takie jak niepowtarzalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie. Preferencje możesz zmienić w dowolnym momencie, powracając na tę witrynę lub odwiedzając stronę zawierającą naszą politykę prywatności.