Dziękujemy szczególnym patronom: Daroq92,

Xbox Debug Kit

Urządzenie, które nawet nie jest konsolą w naszym rozumieniu. A wzbudza ciekawość i pożądanie wśród kolekcjonerów.
  • Region wydania: Global
  • Rodzina: Xbox Classic
  • Data wydania: 13-11-2002
  • Producent: Microsoft
  • W posiadaniu muzeum: Tak
  • Rzadkość: Rzadka
Znalazłeś błąd lub masz więcej informacji?

Wyślij nam swoją sugestię

Najważniejsze informacje

  • Napis Debug Kit na froncie urządzenia
  • 128 MB Ram zamiast standardowego 64 MB Ram
  • Nie pozwalało na uruchamianie sklepowych wersji gier

O ile zwykły, zielony Xbox Translucent Green Editon był obiektem westchnień graczy tak Xbox Debug Kit był obiektem westchnień programistów. Chociaż nie pozwalał na uruchamianie sklepowych wydań gier. Dlaczego?

Czym w zasadzie jest Debug Kit

Gdy mówimy o powstawaniu gier na konsole, większość graczy ma przed oczami devkity, czyli specjalne wersje konsol stworzone z myślą o pisaniu i testowaniu na nich gier na konsole. Debug Kit jest znacznie mniej popularny a przez to i bardziej owiany tajemnicą.

To konkretne urządzenie służyło do testowania i debugowania gier na Xboxa. Chociaż na pierwszy rzut oka przypomina tradycyjną konsolę, to pod względem sprzętowym różniło je niewiele. W tym przypadku była to ilość pamięci operacyjnej RAM, która w tym modelu wynosiła 128MB podczas gdy w sklepowej wersji konsoli — raptem 64 MB. Z zewnątrz różnic było jeszcze mniej — na froncie znajdował się tylko dopisek Debug Kit, który wyróżniał ją względem podstawowego modelu.

Znacznie więcej różniło oba sprzęty po ich uruchomieniu. O ile w klasycznym Xboxie witał nas dashboard, tak tutaj można było uruchomić tzw. konsolę, by przejrzeć logi z gry, wprowadzać zmiany w grze za pomocą specjalnego menu debugowego czy też… nagrywać rozgrywkę. Chociaż ta funkcja dziś wydaje się oczywista tak kiedyś dedykowana była specjalnym wydaniom deweloperskim konsol, jak ta.

Xbox Debug Kit dostarczany był z zainstalowaną wersję Microsoft Visual Studio 2002, która była wymagana do uruchomienia. Tego typu sprzęt nie był dostępny w wolnej sprzedaży. Kosztował blisko trzykrotnie więcej od podstawowej konsoli i trzeba było podpisać szereg dokumentów o zachowaniu poufności z Microsoftem, by móc go w ogóle pozyskać.
Sam debugowy zestaw dostarczany był w niestandardowym pudełku zawierającym dwa zielone kontrolery, komplet okablowania oraz ogromną dokumentację ujawniającą wszelkie funkcje.

Z punktu widzenia koleekcjonera

Debug kit, Test Kit i Dev Kit to trzy „Święte Grale” każdego kolekcjonera. Dla typowego gracza ich wartość jest niewielka, ale stanowią kopalnię ciekawostek. Nierzadko na dyskach tych wysłużonych maszyn znaleźć można buildy niedokończonych gier lub programów, nad którymi kiedyś ktoś pracował. Na wzrost ich wartości pracuje także to, że jest ich zwyczajnie niewiele, gdyż nawet gdy były w użyciu — były trudno dostępne. Ich konstrukcje lub funkcje są nietypowe a wszystko, co inne, dla kolekcjonera stanowi wielką wartość. Dziś Xbox Debug Kit jest uznawany za rzadkie urządzenie i trudno dostępne. Wyprodukowane były prawie 25 lat temu i działających egzemplarzy na rynku jest coraz mniej.

 

TagiDebug Kit
Xbox Classic

Filip Turczyński

Konsolowiec i kolekcjoner gier. Piszę o grach i sprzęcie. Xbox Ambasador. Posiadacz ponad 50 konsol, ale prawdziwą pasją jest Xbox.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wspieraj Xbox Muzeum na Patronite