Final Fantasy na Xboxie zawsze było wydarzeniem na konsoli Microsoftu. Marka, która nieodłącznie kojarzy się z PlayStation ląduje raczej gościnnie na konsoli “zielonych”, niż regularnie. Podobnie było z trzynastą odsłoną serii, która doczekała się nawet własnej wersji konsoli: Xbox 360 Premium Final Fantasy XIII Edition.
Niby była, ale nie było
Powiedzieć, że było to symboliczne wydanie to jakby nic nie powiedzieć. W istocie od zwyczajnego wydania, Xbox 360 Premium Final Fantasy XIII Edition różniło się pojemnością dysku ze specjalnym grawerem, grą i specjalnym pudełkiem. W związku z tym, że nie wzbudzało ono żadnych emocji, do dziś edycja ta pozostaje raczej zapomniana i mało kto wymieniłby ją jako najbardziej pożądaną.
Zestaw można było uzupełnić o przedni panel (Faceplate) z motywem gry. Do kupienia jednak osobno.
Na zestaw składa się:
- Xbox 360 Premium
- Dysk 250 GB z grawerowanym logotypem gry
- Dwa białe, bezprzewodowe kontrolery
- Headset
- Gra na płycie DVD
Z punktu widzenia kolekcjonera
Xbox 360 Premium Final Fantasy XIII Edition jest bardzo trudno ocenić jednoznacznie. Bo tak uczciwie, to co tutaj mamy? Jeden z najbardziej nudnych, nie wyróżniających się limitowanych zestawów w historii nawet nie tyle Xboxa, co konsol w ogóle. Grawer na dysku nie robi wielkiej różnicy względem zwykłej edycji Premium szczególnie dziś gdy na rynku łatwo dostać… podróbkę. Wygrawerowanie logotypu nie stanowi obecnie wielkiej przeszkody a jest to łatwy sposób by podnieść wartość sprzedawanego urządzenia. Dlatego chociaż fajnie mieć ją w kolekcji trzeba bardzo uważać i kierować się raczej zadbanymi, kompletnymi zestawami. Oferta z samym dyskiem powinna zapalić w nas lampkę ostrzegawczą.
Dodaj komentarz