Dziękujemy szczególnym patronom: Daroq92,

Dirt (Colin McRae)

Dirt Colin McRae to pierwsza gra, która odchodzi od swoich symulacyjnych korzeni. Czy jest jednak warta zapamiętania?

Oficjalna strona gry

  • Producent: Codemasters
  • Wydawca: Codemasters
  • Premiera: 15-06-2007
  • W posiadaniu muzeum: Tak
  • Platformy: PCPS3X360

Ocena na Metacritic:

83

Najważniejsze informacje

  • Seria po raz pierwszy otwiera się na offroad
  • Zupełnie nowy silnik graficzny
  • Czasowy exclusive dla konsoli Xbox 360

Dirt, to szósta odsłona gry z serii Colin McRae jednak pierwsza, która doczekała się dwóch różnych nazw w zależności od regionu wydania.

Oficjalny trailer gry

Zmiana nazwy i gatunku

Po całkiem udanym Colin McRae Rally 2005, gracze wyczekiwali na kolejną odsłonę serii traktującej o rajdach samochodowych. Jakież było zaskoczenie, gdy Codemasters zapowiedziało grę Colin McRae Dirt i zupełną zmianę formuły.

Seria po raz pierwszy w swojej historii otworzyła się na zupełnie nowe dyscypliny sportowe. Gracz mógł usiąść za kierownicą pojazdu buggy, a nawet tira. Pokonywać trasy pustynne, ale też rally crossowe.

Prócz zmiany samego gatunku, zmieniono również nazwę. Na pierwszy plan wybija się nowa nazwa serii: Dirt a nazwisko uznanego rajdowca, Colina McRae schodzi na drugi plan. Ten tytuł i tak był dostępny wyłącznie dla państw Europy, gdzie „latający szkot” był szczególnie uwielbiany i szanowany. W USA gra ukazała się w innym pudełku z samym tytułem Dirt. Niestety, sam Colin McRae zginął śmiercią tragiczną. Jego prywatny helikopter z nim i jego pięcioletnim synem rozbił się w pobliżu jego rodzinnego domu w Szkocji dwa miesiące po premierze gry.

Next genowe doznania

Colin McRae Dirt wnosił powiew świeżości nie tylko na płaszczyźnie samej rozgrywki, ale także możliwości technicznych. Zespół Codemaster opracował zupełnie nowy silnik graficzny NEON, który chwalony był za prawdziwie next genową grafikę. Prócz symulacyjnego modelu zniszczeń samych pojazdów, gracz mógł także delikatnie niszczyć otoczenie. Gdy podczas poślizgu auto zahaczyło o drewniany płotek — to łamało się. Znaki drogowe można było ciągnąć za autem jeszcze kilkadziesiąt metrów. Taśmy zabezpieczające teren można rozerwać i trzepoczą one potem na wietrze.
Szczególnie dobre wrażenie robił kurz, żwir i efekty cząsteczkowe. Gdy koła odrywały się od szutru, można zaobserwować rozsypujące się spod kół kamienie.

Szczególnie chwalony był zupełnie nowy tryb kamery na kasku kierowcy. Pozwala on na rozglądanie się po w pełni wymodelowanym wnętrzu auta, a nawet zobaczyć, jak pilot odczytuje swoje notatki na trasie.

Tryb kariery

Tryb kariery ułożony został w kształt piramidy i coraz trudniejszych wyzwań wyścigowych. Składa się z sześciu różnych imprez rajdowych: Rally, Crossover, Rallycross, Rally Raid, CORR i Hill Climb. Każdy kolejny poziom to trudniejsze wyzwania i zupełnie inne dyscypliny sportowe. Był to element krytykowany głównie przez oddanych fanów poprzednich części, bo układ ten sprawiał, że tryby Rally z każdym poziomem były coraz rzadziej spotykane. Nowi gracze chwalili sobie różnorodność zabawy.

Z punktu widzenia kolekcjonera

Serie-tasiemce, takie jak Colin McRae nigdy nie cieszą się szczególną uwagą kolekcjonerów. Trzeba być oddanym fanem serii, by chcieć mieć wszystkie wydania na półce. Podobnie dzieje się z innymi seriami jak Need for Speed czy np. Fifa. Dirt nie stanowi tutaj wyjątku i gra jest dziś nieco zapomniana. Miała trudne zadanie przetarcia szlaku dla kolejnych części i w mojej ocenie zrobiła to nad wyraz dobrze. Gra prezentuje się naprawdę dobrze nawet dziś, jednak dostęp do niej jest utrudniony przez brak obecności na liście gier Wstecznie Kompatybilnych.

Filip Turczyński

Konsolowiec i kolekcjoner gier. Piszę o grach i sprzęcie. Xbox Ambasador. Posiadacz ponad 50 konsol, ale prawdziwą pasją jest Xbox.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polityka prywatności Copyright © 2024. Xbox Muzeum

Wspieraj Xbox Muzeum na Patronite